Nowy Dom dla Tiny – Adopcja Kota
Kiedy Monika po raz pierwszy usłyszała o Tinie, nie miała w planach adopcji kota. Przeglądała ogłoszenia schroniska w poszukiwaniu nowej miski dla swojego psa, ale wtedy natrafiła na zdjęcie małej, rudej kotki. Tina miała smutne, żółte oczy, w których można było dostrzec samotność i zmęczenie życiem w schronisku. Z opisu wynikało, że była ofiarą porzucenia – ktoś zostawił ją na osiedlowym parkingu, prawdopodobnie z nadzieją, że ktoś się nią zajmie. Niestety, nikt nie zwrócił na nią uwagi przez długie dni, aż w końcu znalazła się w schronisku.
Czytaj dalej